Sprawa przeszła praktycznie bez echa w naszych rozpolitykowanych mediach, a jest skandalem jakich mało.
Sejm przyjął właśnie nowelizację ustawy o rzemiośle. W zamyśle miała ona uporządkować przepisy i ułatwić życie rzemieślnikom. Jednak sprawy w swoje rece wziął poseł PiS Michał Wójcik, prywatnie dyrektor jednej z izb rzemiosła, uzyskując w tej sprawie wsparcie całej koalicji. Finalny efekt jest taki, że w kieszeni otwiera się nawet zwykły nóż kuchenny.
Znowelizowana ustawa zakłada, że zawody rzemieślnicze będą mogli uprawiać jedynie ludzie o „potwierdzonych kwalifikacjach”. Wszyscy rzemieślnicy poniżej 50 lat, którzy nie legitymują się stosownymi dokumentami stracą prawo do wykonywania zawodu, jeśli nie „potwierdzą” swoich kwalifikacji w ciągu trzech lat.
Jak ma wyglądać takie potwierdzenie? Otóż monopol na organizacje egzaminów czeladniczych i mistrzoskich zyskują izby rzemieślniche zrzeszone w Poskiej Izbie Rzemiosła. Tej samej, do ktorej należy poseł Wójcik. Poseł, zagadniety o tą zbieżność, nie traci jegnak rezonu. Zdaniem posła:
„Zmiany są wprowadzane przede wszystkim w interesie konsumentów. Do tej pory Polacy, korzystając z usług malarza, fryzjera czy krawca, nie mieli gwarancji, że jest on odpowiednio wyszkolony. Teraz taką pewność będą mieć”.
Ale kogo właściwie obejmie nowa ustawa? Obpowiedż jest genialnie prosta. Listę zawodów rzemieślniczych ustali w rozporządzeniu minister gospodarki. Ma się przy tym kierować opinią ZRP. I tak kółko się zamyka.
Wygawało mi się, że obecny rząd, choć niechętny liberalnym rozwiazaniom gospodarczym, dostrzega fatalny wpływ nadmiaru regulacji krepujacych zwłaszcza drobnych przedsiebiorców. Działania zwiazane z pakietem kluski zdawałyby się o tym swiadczyć Skąd więc nagle taki potworek? Ja osobiscie widzę dwa wytłumaczenia.
1) Poseł Michał Wójcik jest sprytnym lobbystą, który wykorzystał fakt, ze sposób myślenia o gospodarce nie jest najmocniejszą strona liderow PiS. Raz dali się przekonać Klusce, innym razem Wojcikowi. Nistety...
2) Liderzy PiS, zmeczeni walką z korporacjami elit, postanowili stworzyć własne, ludowe. Poseł Wojcik był ty jak znalazł.
Teraz ustawa trafia do senatu. Jesli przyczyna jej powstania pokrywa sie z punktem 1, to jest jescze nadzieja. Jeśli z punktem 2 to:
Czas na korporacje hydraulików i murarzy!!!
Komentarze