Chaos Chaos
297
BLOG

Hipokryzja włascicieli praw autorskich

Chaos Chaos Polityka Obserwuj notkę 38

Druga strona podręcznika do postępowania sądowoadministracyjnego z wydawnictwa Lexis Nexis:

"Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej książki nie może być powielona ani rozpowszechniona (...) bez pisemnej zgody autora."

Lexix Nexis i tak sie jeszcze hamuje. W którymś ze starszych podręczników wydawca nie miał takich oporów i oznajmił wszem i wobec:

"Kserowanie jest kradzieżą praw autorskich"

Jeszcze inny postraszył kserujących odpowiedzialnością karną.

 

Wszystkie te podręczniki posiadam w formie kser. Dlaczego więc zamiast ukrywać fakt tego przestępstwa piszę o hipokryzji wydawców?

Ano dlatego, że żadnego przestępstwa nie popełniam, a zamieszczone powyżej notki to zwyczajne kłamstwa, w dodatku wyjątkowo bezczelne, zważywszy na fakt, ze zamieszczono je w podręcznikach prawniczych.

 

Art. 23 ustawy Prawo Autorskie stanowi:

1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z rozpowszechnionego już utworu w zakresie własnego użytku osobistego (...).

2. Zakres użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w stosunku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.

 

Generalnie przyjmuje się, ze to korzystanie oznacza też możliwość zrobienia kopii. Czyli skserowanie podręcznika od kumpla mieści się w granicach dozwolonego użytku. Zgranie płytki z muzyką czy filmem takoż. Dozwolone jest też nagrywanie z telewizji, radia czy kserowanie z biblioteki.

W celu częściowego zrekompensowania twórcom utraconych zarobków istnieją specjalne opłaty od punktów ksero, urządzeń kopiujących i czystych nośników.

Tak stanowi polskie prawo. To samo prawo, na które powołują się właściciele praw autorskich w celu walki z piractwem. Jednak kiedy prawo jest dla nich niewygodne, wolą okłamywać konsumentów.

 

Kiedy słyszę o tym, ile pieniędzy tracą z powodu łamania ich praw autorskich WCALE MI ICH NIE ŻAL.

Chaos
O mnie Chaos

Mam serce po lewej stronie, portfel noszę w prawej kieszeni. Uwielbiam absurd w stylu Monty Pythona, czym tłumaczę moje polityczne zacięcie, a także historię, co uwielbienia dla pewnej historyczki nie tłumaczy wcale. email: cesarczyk@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka